|
||||||
|
|
|
||||
Czynniki geopolityczne sprawiły, że chwilowo
jestem w pełni dyspozycyjny,
albo jak ktoś woli- do "wzięcia" od zaraz - to znaczy: jeżeli z jakiegoś
powodu potrzebujesz fotografa na już- dzwoń o każdej porze! Są szanse,
że za godzinę zjawię się, w pełni zwarty i gotowy do pracy! Oczywiście
nie wszędzie. To dotyczy Warszawy,
Piaseczna, Konstancina, Magdalenki i innych
południowych rejonów aglomeracji. Reszta Mazowsza, kraju, Europy i globu
wymaga lepszego planowania ;) Fotografią zajmuję się od lipca 2006r. kiedy kupiłem pierwszy aparat fotograficzny. Nie kończyłem w tym kierunku szkół. Jak to mówią- samo przyszło. Fotografuję nie dlatego, że muszę: ukończyłem fakultety z zakresu nauk politycznych oraz projektowania reklam. Fotografuję dlatego, że lubię. Jest to moja pasja, przygoda w którą wkraczam zawsze kiedy biorę do ręki aparat, wyzwanie i przyczyna szybszego bicia serca. Temat ten traktuję przede wszystkim w kategoriach poszukiwania piękniejszej strony świata... Specjalizuję się w fotografii artystycznej materii nieożywionej (przedmioty, wnętrza), materii ożywionej (portrety) oraz w fotoreportażu dokumentalnym. Wcześniej przez 11 lat zajmowałem się plastyką.
Na dzień dzisiejszy współpracuję z Gazetą Metro, Wydawnictwem Naukowym PWN, miesięcznikiem Biznes Polska, Radą Miasta Warszawy, Polską Akademią Nauk, Fundacją na rzecz Nauki Polskiej i ze Stowarzyszeniem Euro-Atlantyckim. Jestem redaktorem magazynu Stosunki Międzynarodowe oraz fotoreporterem Agencji Fotonews. Realizuje również zlecenia dla firm, instytucji oraz osób prywatnych- począwszy od reportaży fotograficznych, sesji dokumentalnych, zdjęć koncepcyjnych, poprzez projektowanie biletów wizytowych, małych form reklamy, kart okolicznościowych, logotypów, folderów, ulotek, bannerow internetowych, gazetek reklamowych, stron html, kończąc na renowacji zniszczonych fotografii. Pracuję Nikonami: D700 flagowa lustrzanka Nikona, znakomity szybki sprzęt reporterski z pełną klatką, jest precyzyjny i nie szumi przy wysokim ISO. Do tego D800E- najnowsza konstrukcja Nikona o spektakularnych osiągach umożliwiająca realizację zdjęć o olbrzymich gabarytach oraz filmy z precyzyjną optyką. Do tego obiektywy: stały 15mm f 2,8 typu fiheye -umożliwiający realizację zdjęć sferycznych (dedykowany wnętrzom, pozwalający jednym obrazem opowiadać całe historie), 14-24mm f 2.8 (dzięki bardzo szerokiemu kątowi widzenia znakomity do zdjęć architektury, realizowanych we wnętrzach o ograniczonych gabarytach, idealny do fotografowania z bliskiej odległości ludzi w dużych skupiskach), stały 35mm f 2.0 (dobry, szeroki sprzęt reporterski, świetnie sprawdza się we wnętrzach o kiepskim oświetleniu), 50mm f 1.4 (portretowy, bardzo jasny i cichy, najlepszy w swojej klasie), 70-200mm f 2.8 (niezwykle precyzyjny teleobiektyw do dalekich, ostrych kadrów; w moich rękach służący jednak często jako obiektyw portretowy). Pozwala mi to pracować bez lampy, chociaż na wszelki wypadek mam przeważnie pod ręką sb400 (małe to to ale bardzo praktyczne w użyciu) oraz sb900 (prawdziwy kombajn). Podsumowaniem niech będzie głowica pozwalająca realizować panoramy 360 stopni. Dzięki temu można pokazać w sposób unikatowy zarówno architekturę (pokoje hotelowe, sale konferencyjne, sale muzealne) jak i przestrzeń miejską czy krajobrazy. Muszę jednak przyznać, że w sumie jestem bardziej grafikiem, niż fotografem i niezła znajomość programów do grafiki komputerowej bardzo się przydaje przy realizacji zleceń fotograficznych, co z całą pewnością można traktować jako atut.
Moim konikiem jest Public Relations. Na temat wizerunku polityków pisałem pracę magisterską, i ten obszar chciałbym zgłębiać na studiach doktoranckich. 21 listopada 2011 zadebiutowałem nawet na Uniwersytecie Warszawskim prowadząc dwugodzinny wykład dla studentów... na temat fotografii :) W ramach dopełnienia obrazu mojej skromnej osoby- od kilkunastu lat poruszam się autostopem, głównie po centrach dużych miast. Jako, że temat okazał się dość chwytliwy, swoje 5 minut w tym zakresie zaliczyłem w mediach. Przez wiele lat pracowałem w okresie Świąt Bożego Narodzenia jako Święty Mikołaj. W tak zwanym międzyczasie zajmowałem się wyprowadzaniem psów, marketingiem bezpośrednim i pośrednim, obsługą klientów internetowych wydawnictwa, szkoleniami z zakresu prawodawstwa Unii Europejskiej, koordynacją działań promocyjnych kilku firm, administracją majątkiem Żandarmerii Wojskowej, handlem bronią oraz prowadzeniem sali zabaw dla dzieci w przedziale wiekowym 1-8 lat.
Trzymam wokół siebie artystyczny nieład i bardzo lubię spać. Przywiązuję sie do rzeczy, zwłaszcza książek i oryginalnych filmów dvd, które kolekcjonuję. Nie słucham muzyki ale lubię piwo, szczególnie pszenne baltas i warkę strong w puszkach. Opowiadam kiepskie dowcipy. Lubię złotą polską jesień i owoce morza. Nagminnie oglądam cartoon network oraz animal planet. Nie lubię ludzi ale chętnie ich słucham i łatwo sie przywiązuję. Jestem nerwowym romantykiem, który wierzy w lepsze jutro i potrzebuje ciszy żeby zebrać myśli. Nosze bokserki w batmana i owłosienie czaszkowe przystrzyżone do zera. Jestem światopoglądowym liberałem. Przyjaźnię sie z bardzo dziwnymi ludźmi i kreci mnie niszowa literatura (czytaj- mam jedną ulubioną książkę o której nikt nie słyszał i parę takich które kilka razy w roku czytam ponownie). Gdybym mógł, często spacerował bym po warszawie nocą, z braku takich możliwości w nocy zazwyczaj exploruje lodówkę. Kiedyś przeszkadzało mi, ze mam piegi, teraz nawet duże uszy olewam. Lubię prezenty otrzymywać i wręczać, najlepiej własnoręcznie opakowane. Moje podejście do życia bywa irytujące, styl pracy frapujący, sposób zachowania zastanawiający, czepliwość co do szczegółów wkurzająca, ufność rozbrajająca... jeżeli o czymś zapomniałem, można dodać do listy z przymiotnikiem "ący" "ąca" i pewnie będzie trafione :) |
||||||
![]() |
||||||
PS: tę witrynę wykonałem wg własnego projektu, pewnie dlatego jest taka dziwaczna ;) |